Wiadomości, Sport, Kultura, Moto 2025-09-11

Bądź na bieżąco


Przesądy są do złamania

2016-08-04 05:00:00 www.kurier.pap.pl 2324


Sławomir Szmal nie obawia się klątwy chorążego. To, że Karol Bielecki będzie niósł w piątek w trakcie ceremonii otwarcia igrzysk w Rio de Janeiro polską flagę nie ma znaczenia. „Nie takie przesądy łamaliśmy”

foto: zprp.pl

PAP: Jak przyjęliście wiadomość, że to Karol Bielecki został chorążym reprezentacji Polski?

Sławomir Szmal: - To jest dla nas super informacja. Przede wszystkim to świetna promocja piłki ręcznej. Z drugiej strony to nasz bardzo dobry kolega, który przez swoją grę i swoją historię pokazał młodym ludziom, że nie można się poddawać i trzeba walczyć bez względu na wszystko.

- A wie pan o klątwie chorążego? Od 1992 roku osoba, która niosła polską flagę na ceremonii otwarcia igrzysk nie zdobyła medalu. Nie boicie się tego?

- Na szczęście my jako piłkarze ręczni w ostatnim czasie łamaliśmy różne przesądy i wszelkie zasady. Mam nadzieję, że tym razem też tak będzie.

PAP: Od fazy grupowej zależy na kogo wpadniecie w ćwierćfinale. Czy kogoś się szczególnie obawiacie?

- Do każdego przeciwnika musimy podejść w stu procentowej koncentracji i mamy olbrzymi szacunek przed rywalami. Przede wszystkim myślimy jednak o kolejnym meczu. Nie wolno nam myśleć o ćwierćfinale, jak jeszcze turniej się nawet nie zaczął.

- A jakie znaczenie ma to, że zaczynacie z gospodarzami?

- To na pewno nie jest komfortowa sytuacja. Mieliśmy podobną sytuację w igrzyskach w Pekinie, ale tych przeciwników nie można w żaden sposób porównać. Zespół z Brazylii na pewno jest znacznie mocniejszy. Półtora roku temu z nimi graliśmy i u siebie przegraliśmy. To pokazuje, że to drużyna jest budowana na ten turniej. Emocje w pierwszych meczach są olbrzymie i właśnie dlatego trzeba zachować spokój.

- Często wraca pan jeszcze myślami do przegranego ćwierćfinału w Pekinie?

- Ubolewam, ale niestety tak. Teraz wydaje mi się, że czeka nas trudniejszy turniej. W Chinach było co najmniej dwóch przeciwników, na których nie trzeba było takiej mobilizacji i skupienia. Byli po prostu od nas sportowo słabsi. Obecnie poziom jest bardzo równy i każdy mecz będzie rozgrywany na wielkich emocjach i to do ostatnich sekund.

- Jaki stawiacie sobie cel?

- W tej chwili najważniejsze dla nas jest wyjście z grupy. A w ćwierćfinale trzeba już postawić wszystko na jedną kartę i trzeba zostawić dużo potu na parkiecie, żeby przejść przeciwnika. Tym bardziej, że to będzie światowa czołówka – Katar, Dania, Chorwacja lub Francja.

Z Rio de Janeiro - Marta Pietrewicz
Źródło : www.kurier.pap.pl


Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl


r e k l a m a

    Wyszukaj w SN

    Ostatnio dodane


    Finał Czwartków Lekkoatletycznych
    2025-09-11

    Finał Czwartków Lekkoatletycznych

    6 i 7 września w Łodzi odbyły się finały edycji 2024/25 czwartków. Zawodnicy z naszego reg...

    Kamil Herzyk poprawia nieosiągalny przez 51 lat wynik Bronisława Malinowskiego!
    2025-09-03

    Kamil Herzyk poprawia nieosiągalny przez 51 lat wynik Bronisława Malinowskiego!

    Kamil Herzyk poprawia nieosiągalny przez 51 lat wynik Bronisława Malinowskiego!

    Zbliża się 55 Rodzinny Rajd Rowerowy. Wkrótce ruszą zapisy
    2025-08-10

    Zbliża się 55 Rodzinny Rajd Rowerowy. Wkrótce ruszą zapisy

    Zbliża się 55 Rodzinny Rajd Rowerowy. Wkrótce ruszą zapisy

      Popularne Artykuły


      Bielsko-Biała. Mamy 64 nowych nauczycieli mianowanych
      2025-09-09

      Bielsko-Biała. Mamy 64 nowych nauczycieli mianowanych

      System edukacji w Bielsku-Białej wzbogacił się o 64 nowych nauczycieli mianowanych

      Bielsko-Biała. Nagrody za naukę
      2025-09-05

      Bielsko-Biała. Nagrody za naukę

      Wyjątkowo pracowici, uzdolnieni młodzi ludzie gościli 3 września w Ratuszu. To laureaci ko...


      Super-Nowa

      ul.Młyńska 69/3, 43-300 Bielsko-Biała

      :

      :

      : redakcja@super-nowa.pl


        SN - INFORMACJE BIELSKO