Wiadomości, Sport, Kultura, Moto 2025-10-30

Bądź na bieżąco


Zmarł Krzysiek Świerkosz

2019-04-10 07:33:00 http://www.team360.pl 23672


Z przykrością informujemy, że nie żyje Krzysiek Świerkosz

 

Mam kompletną pustkę w głowie i wielki żal w sercu. Zmarł nagle jeden z najlepszych i najbardziej niedocenianych ludzi, których przyszło mi spotkać w życiu. Krzysiek Świerkosz nie żyje; sam nie wierzę w to, co przed chwilą napisałem.

Znaliśmy się przeszło trzydzieści lat; na początku jako rywale - ale z raczej zaprzyjaźnionych klubów (Krzysiek ze Startu Bielsko-Biała, ja - z Zamonitu Katowice i ŁTS Łabędy). Potem jakoś każdy odfalował w swoją stronę - i nagle: bach! Spotkanie podczas naszego rajdu w 2011 roku, organizowanego zresztą w Beskidach. Krzysiek - zupełnie nieproszony - włączył się do pomocy przy organizacji tej imprezy i ... tak już zostało. Chociaż to nie jest dobry opis; trudno sobie bez Świrka wyobrazić jakiekolwiek zawody, organizowane przez nasz Team. Bez jego pracowitości, poświęcenia, umiejętności rozładowywania napięć, dobrego humoru, zaraźliwego śmiechu, bez ludzi, których do tego wszystkiego wciągnął... Taki wyświechtany wydaje się ten zwrot o "ludziach niezastąpionych". Okazuje się, że tacy są. To znaczy, cholera, byli.

Mam wobec Krzyśka ogromny dług. Może nie ja jeden, ale wydaje mi się - właściwie, jestem pewien - że Świrek dawał znacznie mi więcej, niż dostawał w zamian. Chyba zresztą tak miał; był człowiekiem dobrym i szczodrym dla innych. Dzielił się dobrym słowem, pomocą, kapitalnymi pomysłami, uśmiechem. Niezwykły, niezastąpiony, pełny dobrego serca - Człowiek.

No pewnie - chrapał strasznie, zwłaszcza po imprezach... Albo to jego "i tak dalej, i tak dalej" pod koniec co drugiego zdania. Albo marudzenie, że lepiej to chyba być sukinsynem, bo tacy to wychodzą na swoje - a normalni ludzie muszą się męczyć... Coś w tym jest. Tylu frajerów, złych ludzi, biega wciąż po świecie - a Jego już nie ma.

W poniedziałek wieczorem rozmawialiśmy jeszcze przez telefon; jak zwykle, był pełen optymizmu, żartował. Umawialiśmy się na wspólny wyjazd na zawody w Lidzbarku; "nie będzie za późno, jeśli dojadę po 11.00 do Warszawy?". Nie, Krzysiu. Nawet o 23.00 nie byłoby za późno - gdybyś tylko mógł dojechać...

Hej, gdzie będziesz, kiedy będziemy robili Lidzbark? A jak sobie wyobrażasz bez siebie Gliwice? Bo my - wcale. A Bielsko? Przecież to Twoje dzieło... Coś Ty narobił, chłopaku. Krzysiek, za wcześnie, do jasnej cholery, o wiele za wcześnie!

Ostatnie pożegnanie śp. Krzysztofa Świerkosza odbędzie się 12 kwietnia (piątek) o godzinie 14.00 w kaplicy cmentarnej bielskiego Cmentarza Komunalnego przy ulicy Karpackiej w Kamienicy.

Źródło: www.team360.pl



Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl


r e k l a m a

    Wyszukaj w SN

    Ostatnio dodane


    Dębowiec Nocna Pętla 2025: rekord frekwencji i znakomita atmosfera!
    2025-10-21

    Dębowiec Nocna Pętla 2025: rekord frekwencji i znakomita atmosfera!

    Blisko 200 biegaczy i biegaczek oraz prawie 100 miłośników nordic walking stanęło na starc...

    Możemy ostrzyć łyżwy. Wkrótce rusza lodowisko w Bielsku-Białej
    2025-10-11

    Możemy ostrzyć łyżwy. Wkrótce rusza lodowisko w Bielsku-Białej

    Miłośnicy zimowych atrakcji mogą zacierać ręce – w Kompleksie Sportowym Orlik trwają przyg...

    Mikołaj Głuszyński Mistrzem Polski MMA
    2025-10-05

    Mikołaj Głuszyński Mistrzem Polski MMA

    Mikołaj Głuszyński po raz 7 sięga po złoty medal na Mistrzostwach Polski MMA Polska

      Super-Nowa

      ul.Młyńska 69/3, 43-300 Bielsko-Biała

      :

      :

      : redakcja@super-nowa.pl


        SN - INFORMACJE BIELSKO