25 lipca Stowarzyszenie NJBB zorganizuje pierwszy reaktywacyjny zlot w Andrychowie
Grupa osób, która tworzyła nocną jazdę w Bielsku-Białej, już jako Stowarzyszenie NJBB ponownie organizować będzie nocne przejazdy. Po niecałym roku przerwy, 25 lipca Stowarzyszenie NJBB zorganizuje pierwszy reaktywacyjny zlot w Andrychowie.
- Prawie roczna przerwa Nocnej Jazdy w Bielsku-Białej wynikła z problemów organizacyjnych i była poświęcona na legalizację Stowarzyszenia. Od grudnia minionego roku do maja 2015 ciężko pracowaliśmy nad ułożeniem statutu i wszystkimi uchwałami, wyczekując na decyzje ze strony Sądu Rejonowego w Bielsku-Białej. Decyzja o zorganizowaniu zlotu zapadła tak szybko, jak tylko to było możliwe, ponieważ robimy to dla naszych fanów i kibiców. Wytrwałość, to grunt dla sukcesu – mówi Łukasz Zontek.
Jak dodaje Łukasz, stworzenie Stowarzyszenia nic nie zmieniło i nadal są tą samą grupą przyjaciół z tą samą pasją, z tymi samymi ambicjami i tym samym celem, co kiedyś.
Organizatorzy spodziewają się około 400 samochód z kilku miast naszego regionu na pierwszej edycji NJBB – Zlot samochodów zabytkowych, militarnych i tuningowanych. Jak pokazały wcześniejsze zjazdy fanów motoryzacji, w wydarzeniach może wziąć udział każdy i nie jest ważne to, jakim samochodem przyjedzie.
- My pokazujemy, że też mamy swoje potrzeby i musi się dla nas znaleźć miejsce. Jeśli możemy pokazać się z dobrej strony i pokazać, że jesteśmy inni niż, jak nas opisują szaleńcami, to trzeba to robić. Nasze imprezy organizujemy dla każdego miłośnika motoryzacji, nawet tego początkującego, co z pewnością cieszy się również dużym zainteresowaniem – dodaje Łukasz Zontek.,
Przedstawiciele Stowarzyszenia NJBB dziękują władzom miasta Andrychów, panu radnemu powiatowemu Leszkowi Łysoniowi oraz Komendzie Miejskiej Policji w Wadowicach, za ciepłe przyjęcie i otwarcie na tego typu imprezy.
- Dzięki tym ludziom i instytucjom jesteśmy w stanie ruszyć z imprezą, własnymi siłami było by ciężko. W Bielsku czujemy się odtrąceni. Pomaga nam tylko Gemini Park Bielsko-Biała z panią dyrektor Anną Dworak i szefem ochrony Rafałem Szumilasem, ale mimo hojnej pomocy to jest za mało. Na pewno powrócimy do naszego miasta, skąd NJBB się wywodzi. Chcemy być wizytówką Bielska-Białej, ale póki co musimy poczekać i liczymy, że zlot w Andrychowie przetrze i utoruje nam drogę do władz naszego miasta, aby tego typu wydarzenie zorganizować w Bielsku-Białej – mówi Łukasz Zontek.
Na zlocie, oprócz dobrej zabawy, licznych konkursów odbędą się również prelekcje z bezpieczeństwa oraz być może będzie można skorzystać z symulatora dachowania. Przedstawiciele Stowarzyszenia NJBB pragną położyć nacisk na naukę i propagowanie bezpieczeństwa na drodze.
- Nie chcemy być teraz odbierani, jako ktoś wyższy, bo jesteśmy członkami, prezesami czy wiceprezesami. Jak powiedział Dominic Torreto „Ja nie mam przyjaciół, ja mam Rodzinę” i chodzi tutaj o całe 3500 doczesnych fanów – podsumowuje Łukasz Zontek.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl