r e k l a m a

Pasjonaci motoryzacji

2015-12-02 05:00:00 SN 3863

Łukasz Zontek: Styczniowa niespodzianka otworzy nowy wymiar zlotów

foto: SN

Jako Stowarzyszenie NJBB istnieją niedługo, jednak ich działalność rozpoczęła się w połowie 2014 roku. Pierwsze spotkania organizowane na parkingu przy Tesco na Warszawskiej przyciągały dziesiątki zaciekawionych osób nową inicjatywą, nowym projektem, który bardzo szybko urósł na skalę nie tylko miasta Bielska-Białej, ale całego województwa śląskiego i nie tylko. Najlepszym dowodem potwierdzającym tę skalę rozmachu są ostatnie zloty, a w szczególności listopadowe zakończenie sezonu, które odwiedziło tysiące osób. Skąd tak duże zainteresowanie NJBB i ich zlotami zapytaliśmy prezesa Stowarzyszenia Nocnej Jazdy Bielsko-Biała Łukasza Zontka.

- W naszym regionie i ogólnie w skali Polski bardzo mało mówi się o sportach motorowych czy pasji samochodowej. Zawsze jest duży nacisk na sport i rekreację, która jest modna lub bardziej opłacalna. Należy pamiętać, że taka właśnie kultura motoryzacyjna, jaką my promujemy daje podwaliny do następnych odrębnych kultur czy dziedzin motoryzacyjnych, dzięki czemu mamy takich mistrzów jak Rafał Sonik, Robert Kubica, Robert Lucas czy Paweł Trela – wymienia Łukasz Zontek, prezes Stowarzyszenia NJBB. - W związku z faktem, że w naszym regionie brakowało inicjatyw samochodowych młodzi pasjonaci nie mieli gdzie się pokazać, zaprezentować tej pasji. NJBB cieszy się dużym uznaniem i zainteresowaniem nie tylko wśród ludzi młodych, ale także osób starszych. - dodaje Łukasz Zontek.

Stowarzyszenie Nocna Jazda Bielsko-Biała zauważa coraz większe zainteresowanie swoją grupą. Jak przyznają, zaczęli być postrzegani jako alternatywa imprez samochodowych skierowana do ogólnego grona bez podziału na biednych czy bogatych, czy na rodzaj marki samochodu.

- Każdy u nas może się pochwalić swoim projektem. Rosnące zainteresowanie dostrzegamy również po naszym fanpage-u, gdzie mamy już blisko 5 tysięcy fanów. Każda wiadomość umieszczona na nim trafia według statystyk do 45 tysięcy odbiorców. Ta tendencja jest odczuwalna i to bardzo. Ludzie lubią być zaskakiwani, więc na każdy zlot mamy albo to gości specjalnych jak np. Projekt86, ekipa Drift Infected, czy delegacja Nocnej Jazdy z Olkusza. Na każdy zlot skrupulatnie dopracowywany jest również konkurs, tak by każdy miał szanse wygrać jakiś upominek czy nagrodę większą lub mniejszą - mówi Ł.Z.

W tym roku fani NJBB musieli trochę podróżować poza swoim rodzimym miastem. Najpierw ich silniki zagrały w ramach 23. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kętach, a 25 lipca na pierwszy reaktywacyjnym zlocie, miłośnicy motoryzacji spotkali się w Inwałdzie. Po krótkiej tułaczce poza miastem NJBB wróciło z organizacją zlotu do Bielska-Białej. „Powrót do korzeni” pod taką nazwą odbył się pierwszy w historii zlot organizowany przez Stowarzyszenie NJBB. Setki aut, tysiące odwiedzających. Jak relacjonowaliśmy, na zlocie podziwiać można było samochody różnych marek oraz różnych typów. Podziemny parking Centrum Handlowego Gemini Park zamienił się na kilka godzin wielkim rajem dla miłośników motoryzacji.

- Jakie to uczucie, co cieszy? Szczególnie to, że zrobiło się coś dla kogoś, że coś się dzieje w Bielsku-Białej, że reklamujemy i promujemy nasz region. Wtedy jestem dumny, ale wciąż mam niedosyt, że chciało by się więcej i więcej... ciągle nam mało. Można powiedzieć że jesteśmy pazerni dobrej zabawy i czegoś konkretnego - mówi Ł.Z.

Zwieńczeniem całego roku działalności Stowarzyszenia był zlot na zakończenie sezonu, organizowany również na parkingu w Gemini. W dniu rozpoczęcia przyjmowania zgłoszeń, zainteresowanie zlotem rosło nieustannie, aż do jego startu. W wydarzeniu udział wzięły liczne delegacje Nocnej Jazdy na czele z Tyską czy Olkuską, grupy takie jak Projekt 86, czy niezrzeszeni fani motoryzacji. Listopadowym zlotem Stowarzyszenie NJBB zakończyło tegoroczne imprezy, co czeka nas w przyszłości pytamy Łukasza Zontka, prezesa Stowarzyszenia NJBB o plany na przyszłość.

- Mimo małego szwanku, bo trzeba przyznać, że wystąpił na zakończeniu sezonu, nie rzucamy broni i nie wywieszamy białej flagi. Mamy małą niespodziankę. Niestety jest też gorsza wiadomość w postaci selekcji. Niestety, ale taka konieczność wynikła, po ekscesach na zakończeniu sezonu. - informuje Ł.Z.

Prezes Stowarzyszenia dodał, że uczestnicy, którzy traktują NJBB jako swoją rodzinę nie mają się czego obawiać.

- Na pewno chciałbym podziękować Tyskiej Nocnej Jeździe za pomoc w organizacji i ogólny support. Na pewno styczniowa niespodzianka otworzy nowy wymiar zlotów. Sezon 2k16 zapowiada się wyśmienicie, pełen nadziei, nowych pomysłów i nowych wrażeń - zaznaczył z uśmiechem Łukasz Zontek.