W samo południe głównymi ulicami Bielska-Białej przejechała parada Operacji Południe
Tradycyjnie parada wyjechała z ulicy Szerokiej, zatrzymując się w samo południe pod bielskim zamkiem. Przejazd grup rekonstrukcji historycznych oraz pojazdy militarne, jak co roku zrobiły ogromne wrażenie na licznie zgromadzonych mieszkańcach.
- Choć większość pojazdów powtarza się co roku na Operacji Południe, to i tak warto przyjść i zobaczyć ten niecodzienny widok, jak przez miasto przejeżdża tyle maszyn w tym np. czołg – mówi jeden z uczestników.
Po krótkiej odprawie ponad 150 maszyn przejechało w kolumnie w stronę Castoramy. Już po raz 15 bielszczanie mogli podziwiać Międzynarodowy Zlot Pojazdów Militarnych. W tegorocznej edycji oprócz maszyn z Podbeskidzka oraz całej Polski, tradycyjnie pojawiły się pojazdy z zagranicy. Tym razem kolumnę zamknął Beskidzki Ogórek czyli Jelcz 043.
Parada to stały element programu, który co roku otwiera słynny zlot, jednakże główna część imprezy odbywa się na Błoniach. Są to dynamiczne pokazy pojazdów militarnych i bojowego sprzętu oraz inscenizacje przygotowane przez grupy rekonstrukcyjne. W tym roku organizatorzy szczególnie polecają wystawy i dioramy. Interesującym punktem programu będą również pokazy Bractwa Kurkowego. Z okazji 15-lecia Operacji Południe na koniec wczorajszego dnia odbyły się koncerty oraz pokazy sztucznych ogni.
Już dzisiaj od godziny 11:00 do 17:00 na bielskich Błoniach będzie można zobaczyć pokazy i prezentacje pojazdów, pokaz sprzętu wojskowego, inscenizacje w wykonaniu grup rekonstrukcyji historycznych, dynamiczny pokaz sprzętu ciężkiego.
Kopiowanie materiałów dozwolone pod warunkiem podania źródła: www.super-nowa.pl